Wideofilmowanie – wesela cz.II

wideofilmowanieNadal uważasz, że skoro masz już zamówionego fotografa i ślubną sesje, to zbędny wydaje się kamerzysta, który z pewnością będzie nachalnie wtykać Wam kamerę pod nos i pałętać się po kościele i sali weselnej, skutecznie uprzykrzając życie i psując nastrój? Boisz się, że w końcowym efekcie otrzymasz kiczowaty filmik, z tandetnymi obrazkami i modną 20 lat temu muzyką? Oto kilka faktów i rad, które z pewnością przekonają Was do nagrania filmu z Waszego wesela.

Dzisiaj film z wesela to już nie sześciogodzinna epopeja, pokazująca wszystkich i wszystko z nieco staromodnym anturażem. Dzisiaj wideofilmowanie weselna to niemal sztuka, a firmy prześcigają się w udogodnieniach i innowacyjnych pomysłach, spełniając wszelkie zachcianki Młodej Pary. Personalizacja filmów weselnych, sprawiła, że zyskały one zdecydowanie inny i niepowtarzalny charakter.

Pamiętajcie też, że film taki ma być przede wszystkim pamiątką dla Was, tak więc jeśli tylko macie taką ochotę, możecie wybrać krótki film, przypominający wyłącznie najważniejsze chwile z tego dnia, lub też szaloną „składankę”, jeśli tylko taka opcja Wam odpowiada. Coraz więcej par rezygnuje bowiem ze sztucznych, niemal wyreżyserowanych ceremonii, stawiając na naturalność i przyjemną atmosferę, stąd też często pojawiają się różnego rodzaju motywy weselne np. ślub w stylu lat 90-tych, gdzie Pan i Pani młoda w trampach na nogach odtańcują jive, czy te w stylu country. Nie bójcie się więc poszaleć. Najważniejsze, aby ten dzień był jak najbardziej Wasz.

2 komentarze